Studniówka to najważniejszy bal w życiu. Wkraczamy w dorosłość, przygotowujemy się do ważnego egzaminu, porzucamy dzieciństwo. Co będzie modne w nadchodzącym sezonie? Jak błyszczeć na parkiecie i wyróżnić się wśród koleżanek? Przeczytaj!
Modna studniówka 2014, czyli porzucamy czerń!
Schyłek roku to prawdziwy modowy szał. Poszukujemy kreacji na andrzejki, sylwestra i karnawał. Ale prawdziwa gorączka dopada maturzystki, które w oczekiwaniu na wymarzony bal studniówkowy rozpoczynają tournee po sklepach.
Kiedy zacząć?
Poszukiwania najlepiej rozpocząć już. Nie ma sensu odkładać zakupu wymarzonej kreacji na ostatnią chwilę, bo grozi to rozczarowaniami i podobieństwem do współimprezujących koleżanek – im wcześniej kupisz suknię tym mniejsze prawdopodobieństwo, że trafisz na koleżankę w takiej samej kreacji. Nie czekaj więc, aż sklepy zaleje fala podobnych, karnawałowych strojów i mądrze rozplanuj czas, który pozostał.
Minimalizm czy strojność?
Ten sezon zdecydowanie odchodzi od minimalizmu. Porzucamy oszczędne formy, ascetyczne fasony i ubogość dodatków. Zbliżający się czas świąteczno-noworoczny to prawdziwa bajka dla tych, które pragną błyszczeć. Jeśli chcesz wyglądać modnie i wyróżniać się spośród tłumu pamiętaj o kilku zasadach, które będą obowiązywały podczas najbliższego sezonu studniówkowego:
1) Porzuć czerń! Choć mała czarna przez dekady uważana jest za obowiązkowy punkt garderoby to na balu studniówkowym 2014 po prostu nie przystoi. Czerń z mody nie wychodzi – pewnie, zgadza się! Pamiętaj jednak, że studniówka to radosny, młodzieńczy bal, a Ty nie chcesz zlać się w jedną masę z podobnie wyglądającymi koleżankami. Poza tym czerń postarza, odbiera koloryt cerze i mimo wszystko posmuca. Pozwól sobie na szaleństwo z kolorami, na czerń przyjdzie jeszcze czas.
2) „White is a New Black”! Ta dewiza obowiązuje od wiosny i trzyma się mocno zarówno na salonach jak i na wybiegach czołowych projektantów. Biel rządzi, święci triumfy, podbija serca. To nowy, obowiązkowy kolor bazowy. Trudno się dziwić – biel to świeżość, bezpretensjonalność, młodzieńczy szyk. Decydując się na biel podkreślisz wszystkie młodzieńcze atuty. Co więcej białą sukienkę wykorzystasz jeszcze wiele razy w całorocznych stylizacjach.
3) Kolory. Wiemy już, że czerń jest passe, a biel to prawdziwy trend. OK. Załóżmy, że należysz do dziewczyn odważnych i ekstrawaganckich i chcesz postawić na kolor. Prawdziwym hitem sezonu będzie fuksja, kobalt i wszystkie odcienie błękitu. Jeśli chcesz postawić na lubiane zimą złoto i srebro – proszę bardzo! To zawsze dobrze widziana klasyka podczas zimowych imprez. Efekt sparkling nadal jest na topie więc błyszcz.
4) Bal, czas na bal! A bal zobowiązuje. Postaw na strojność, niestandardowe formy i ozdoby. Pomyślisz, że nigdy już nie założysz takiej kreacji? Być może, ale studniówkę masz przecież raz w życiu!
5) Dodatki. W sezonie 2014 bez tego ani rusz. Stawiamy na kontrasty (łączenie butów i torebki było modne dwie dekady temu), blichtr i rozmach. Zachowujmy klasę i umiar, ale nie bójmy się postawić na błysk.
6) Długość kreacji. Na ten temat trwają rozmowy przed każdym balem. Tu nie zmienia się wiele – bal to bal i mini powinnaś zostawić na inne okazje. Krótka sukienka? Jak najbardziej, byleby nie za krótka 😉 Jak to w życiu bywa musisz zachować zdrowy umiar. Midi i maxi? Jak najbardziej!