Schyłek roku to prawdziwy modowy szał. Poszukujemy kreacji na sylwestra i karnawał. Ale prawdziwa gorączka dopada maturzystki, które w oczekiwaniu na wymarzony bal studniówkowy rozpoczynają tournee po sklepach.
Kiedy zacząć?
Poszukiwania najlepiej rozpocząć już. Nie ma sensu odkładać zakupu wymarzonej kreacji na ostatnią chwilę, bo grozi to rozczarowaniami i podobieństwem do współimprezujących koleżanek – im wcześniej kupisz suknię tym mniejsze prawdopodobieństwo, że trafisz na koleżankę w takiej samej kreacji. Nie czekaj więc, aż sklepy zaleje fala podobnych, karnawałowych strojów i mądrze rozplanuj czas, który pozostał. Pomyśl o zainwestowaniu w oryginalną kreację – „sieciówki” oferują tańsze modele, ale prawdopodobieństwo, że na sali pojawi się koleżanka w identycznej sukience jest duże. W tym wypadku oryginalność to pewność!
Minimalizm czy strojność?
Ten sezon zdecydowanie odchodzi od minimalizmu. Porzucamy oszczędne formy, ascetyczne fasony i ubogość dodatków. Zbliżający się czas świąteczno-noworoczny to prawdziwa bajka dla tych, które pragną błyszczeć. Jeśli chcesz wyglądać modnie i wyróżniać się spośród tłumu pamiętaj o kilku zasadach, które będą obowiązywały podczas najbliższego sezonu studniówkowego
Porzuć czerń! Choć mała czarna przez dekady uważana jest za obowiązkowy punkt garderoby to na balu studniówkowym 2015 po prostu nie przystoi. Czerń z mody nie wychodzi – pewnie, zgadza się! Pamiętaj jednak, że studniówka to radosny, młodzieńczy bal, a Ty nie chcesz zlać się w jedną masę z podobnie wyglądającymi koleżankami. Poza tym czerń postarza, odbiera koloryt cerze i mimo wszystko posmuca. Pozwól sobie na szaleństwo z kolorami, na czerń przyjdzie jeszcze czas.
„White is a New Black”! Ta dewiza obowiązuje od wiosny i trzyma się mocno zarówno na salonach jak i na wybiegach czołowych projektantów. Biel rządzi, święci triumfy, podbija serca. To nowy, obowiązkowy kolor bazowy. Trudno się dziwić – biel to świeżość, bezpretensjonalność, młodzieńczy szyk. Decydując się na biel podkreślisz wszystkie młodzieńcze atuty. Co więcej białą sukienkę wykorzystasz jeszcze wiele razy w całorocznych stylizacjach.
Kolory. Wiemy już, że czerń jest passe, a biel to prawdziwy trend. OK. Załóżmy, że należysz do dziewczyn odważnych i ekstrawaganckich i chcesz postawić na kolor. Prawdziwym hitem sezonu będzie fuksja, kobalt i wszystkie odcienie błękitu. Jeśli chcesz postawić na lubiane zimą złoto i srebro – proszę bardzo! To zawsze dobrze widziana klasyka podczas zimowych imprez. Efekt sparkling nadal jest na topie więc błyszcz !
Bal, czas na bal! A bal zobowiązuje. Postaw na strojność, niestandardowe formy i ozdoby. Pomyślisz, że nigdy już nie założysz takiej kreacji? Być może, ale studniówkę masz przecież raz w życiu!
Dodatki. W sezonie 2014 bez tego ani rusz. Stawiamy na kontrasty(łączenie butów i torebki było modne dwie dekady temu), blichtr i rozmach. Zachowujmy klasę i umiar, ale nie bójmy się postawić na błysk.