Na pewno znacie słowo „ombre”. Termin ten pochodzi z języka francuskiego i oznacza cień. Efekt ten podbił sceny wybiegów, spektakli i największe ulice światowych stolic mody w 2014 roku i – choć początkowo dotyczył włosów – szybko przeniósł się na inne elementy stylizacji. O co chodzi i czemu ombre tak przypadło nam do gustu? Bo ombre to natura – to rozświetlone słońcem włosy, lekkość, swoboda i niezależność. Na paznokciach symbolizowało finezję, kunszt i perfekcyjny warsztat. A co z ubiorem? Ombre szybko wyparło monobarwy, bo pozwala na pracę ze światłem i cieniem, doskonale kryje niedoskonałości, mocno koncentruje uwagę przechodniów i pozwala kreacji płynąć. Dlatego panie tak chętnie zaczęły sięgać po kreacje realizujące ten motyw. Suknia w stylu ombre to kwintesencja kobiecej zmysłowości i nieszablonowego podejścia do mody. Cieniowanie barwy pozwala optycznie wydłużyć sylwetkę, nadać jej pożądanych kształtów i proporcji oraz zrealizować odpowiedź na obowiązujące trendy przy minimalnym nacisku na dodatki. Specjalnie dla Was zebrałyśmy suknie Evita w stylu ombre – którą masz ochotę przymierzyć? Podpowiadamy, że tego typu kreacja wyśmienicie sprawdzi się podczas letniego wesela!