Makijażowe pogotowie sylwestrowe

Od najgorętszej nocy roku dzielą nas już tylko godziny. Bez względu na to czy postanowiłaś wybrać się na bal, do przyjaciół, a może postawiłaś na zabawę „pod chmurką” skorzystaj z naszych porad, a olśnisz nie tylko wyśmienitym, szampańskim nastrojem, ale też nieskazitelnym makijażem!  

Przygotowania cery:

Musisz wiedzieć, jaki cel ma spełnić Twój makijaż. Jeśli impreza odbędzie się w klubie pomyśl o bazie i dobrej jakości pudrze, które utrwalą makijaż i zabezpieczą skórę przed błyszczeniem, które jest zdecydowanym wrogiem balowania w sztucznym świetle. Pamiętaj, że makijaż musi być intensywny, w przeciwnym razie w sztucznym świetle będziesz wyglądać blado i dalece od zamierzonego efektu. Bawisz się na świeżym powietrzu? Nie zapomnij o kremie nawilżającym (uwaga! Nie może zawierać on wody zwłaszcza przy aktualnych mrozach!) i podkładzie kryjącym, który dodatkowo zabezpieczy cerę i oszczędzi Ci paradowania z czerwonym od zimna nosem 😉

Oczy:

Czas na kicz! Sylwester uwielbia szaleństwo, kreatywność, zabawę formą i dodatkami tj. cekiny czy brokat. Nie bój się odważnych połączeń, postaw na srebrzystość, blask i blichtr. Nieśmiertelnie modne jest tzw. Kocie oko i intensywna kreska uzyskana eye linerem. A może puścisz wodze fantazji i stworzysz na powiekach kolorową tęczę? Tej nocy wszystko jest dozwolone!

Usta:

Najmodniejszy akcent tego sezonu. Wciąż najmodniejsze są matowe pomadki, ale zrezygnuj z nich jeśli Twoje usta są wysuszone i spierzchnięte. Wybierając się w plener w ogóle zrezygnuj z podkreślenia ust kolorem i smaruj często wargi wazeliną lub balsamem – pomoże Ci to uniknąć przemrożeń.

Na koniec pamiętaj o uśmiechu i dobrym humorze i baw się dobrze!

mak1

mak2

mak3

mak4

mak5

źródło fotografii: www.pinterest.com

Zostaw komentarz